Muszę powiedzieć, że wycieczka, choć krótka, była bardzo udana i z żalem opuszczaliśmy przyczepę. Pozostał nam jednak piękny sen, który na pewno powtórzymy. Przyczepa była bardzo wygodna w prowadzeniu, wyposażenie było doskonałe - trudno zapamiętać, czy coś nam nie umknęło. Może po prostu dłuższa podróż. Byliśmy w trójkę dorosłych podróżujących - spałem na łóżeczku i spałem jak dziecko.
Odwiedziliśmy Szwajcarię i założyliśmy tymczasowy obóz na naszą imprezę (wyścigi chartów). Nie było prądu, ale mieliśmy dostęp do wody i toalety chemicznej. Pogoda dopisała, więc w ogóle nie tęskniliśmy za klimatem i spaliśmy świetnie.
Następnie odwiedziliśmy kemping w Linz niedaleko Pichlingersee, gdzie mieliśmy pełne wyposażenie, a cena za przyczepę kempingową dla trzech osób i dwóch psów wynosiła około 40 euro.
Wyścigi zakończyliśmy na ósmym miejscu, co wcale nie jest złe. Pierwsze danie było za małe i płaskie dla mojego psa, który jest bardzo szybki i doskonale wytrenowany, ale nie miał wystarczająco dużo miejsca, aby się popisywać i chwycić przynętę dwa razy wcześniej. Na drugim, bardziej skomplikowanym torze zdobył najwięcej punktów. Impreza była doskonała, wzięło w niej udział 900 psów, a atmosfera była niesamowita. W przyszłym roku organizujemy wyścigi w Danii.
Podróżować z przyczepą kempingową Base-Camp Na pewno będziemy chcieli to powtórzyć jeszcze raz i będziemy polecać go tylko naszym znajomym! M. Červeňáková.
Komentarze
Dodaj komentarz