Obóz Keramika - Zbiornik Hracholusky

TOPlist

Kempervanem na Liptov - stado na wolności

Wszystkie artykuły_button

Nadeszły cztery wolne dni i już nikt nie będzie nas trzymał w domu. Poszliśmy tam, gdzie pozwalają nam bezsensowne środki Covida. Nasz pakiet, który w zeszłym roku przeszedł przez całą Słowację i powiększył się o francuską polerkę Renault Trafic z podnoszonym dachem. Krąg się zamknął, a liczba dzieci została dodana, więc znów są szczęśliwsze. bezczelny

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/mapa_trasa_liptov.png

 

Pierwszy dzień rozpoczęliśmy w Liptovské Sliačy, gdzie najpierw przeszliśmy trasą rajdu, która tu prowadzi, a następnie zaparkowaliśmy na noc w pobliżu trawertynów Sliačanská. Jest to piękne miejsce na końcu wsi, gdzie wypływa Medokýš. Po zaparkowaniu w okrężnej formacji udaliśmy się na spacer do domku na drzewie, który widać z daleka. Spotkaliśmy także gospodarzy z koniem, którego dzieci mogły pogłaskać. Spacer był krótki, ok. 3 km, dlatego żeby zmęczyć dzieci, zorganizowaliśmy mecz piłki nożnej. Zmęczyliśmy rodziców tak, jak powinni, ale oczywiście nie dzieci. diabeł Wieczorem rozpaliliśmy ognisko i upiekliśmy mięso, bo był Wielki Piątek. Dokładniej, mięso wędziłem, bo drewno, które znaleźliśmy było mokre...bezczelny

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/campervan_na_liptove_1.jpg

Mieszkanie na Liptowie - Słowacja

Drugi dzień rano obudziliśmy się ze śniegiem i początkiem deszczu. Zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy w kierunku Bešeňovej. Po drodze zatrzymaliśmy się w Kozí vrška, żeby uzupełnić zapasy żywności. Łowiliśmy Kešky w pobliżu trawertynowej skały nad Bešeňovą i ruszaliśmy w górę. Ścieżka tutaj jest bardzo stroma, a w lesie również dość zniszczona. Nasza „Kalifornia” tam pojechała, ale padał deszcz i lakiery francuskie były bardzo śliskie. Szkoda, jest tam piękne miejsce z magicznym drzewem. Zawróciliśmy i musieliśmy jechać asfaltem do Kalamien. Takie nudne. W Kalamenach chłopcy i dzieci pobiegli prosto do jeziora termalnego i po kąpieli w padającym śniegu udaliśmy się na spacer w stronę Zamku Liptowskiego. Droga była błotnista, a my wyglądaliśmy jak dzikie świnie, więc poddaliśmy się, mówiąc, że jeśli jutro będzie lepsza pogoda, spróbujemy jeszcze raz. Wieczorem znowu grill przy samochodach i potem suszenie ręczników przy ognisku.. bezczelny

 

 

Więcej dzikiego biwakowania i spotkań z policją

Po kolejnej zimnej nocy polska załoga miała dość. Reszta z nas ma niezależne ogrzewanie, ale modyfikacje auta jeszcze czekają. Udało mi się naprawić pożyczony grzejnik gazowy, ale w nocy temperatury były poniżej zera. W końcu zdecydowali się kontynuować z nami podróż i zobaczyć, czy będą mogli spać, czy wieczorem wrócić do domu. Ranek był suchy, co nie odstraszyło naszych dzieci i wybrały się nad jezioro, tym razem same. Po śniadaniu udaliśmy się w kierunku Lúčky, gdzie zatrzymaliśmy się przy wodospadzie. Droga ciągnęła się dalej przez piękną okolicę do Osádka na Orawie. Po drodze uzupełnialiśmy wodę w studni przy drodze. Tutaj skręciliśmy w stronę Malatiny i żałowaliśmy, że po deszczu wszystko było błotniste. Są piękne miejsca, w których można przenocować. Tym razem udaliśmy się aż do Liptowskiej Mary i zakotwiczyliśmy przy kościele. Tama Mara została całkowicie osuszona, ale Michał i Iwan i tak poszli pływać. Zjedliśmy lunch i wyruszyliśmy w stronę celtyckiej zagrody Havránok. Majo był tu kiedyś przewodnikiem, więc mieliśmy też interpretację. To bardzo ładne miejsce i widoki są tego warte. Przy tamie Mara wiał nieprzyjemny wiatr, który wygnał nas z tego miejsca. Postanowiliśmy spędzić noc u Vlkolíneca. Tutaj oglądaliśmy zachód słońca na łące, a dzieci znalazły kolejne skrytki w pobliżu kościoła. Następnie przegonił nas stąd domowy myśliwy. Do szału doprowadza mnie, gdy ktoś zachowuje się tak, jakby świat był jego właścicielem. Staliśmy na miejskich działkach. Płacę podatki miastu i państwu i nie mogę nawet spędzić nocy z dziećmi na łonie natury. Dokąd zmierza ten szalony świat? Przypomniałem sobie, że znajomy ma działkę niedaleko Liptowskiej Osady w ładnym miejscu. Napisałem do niego SMS-a z pytaniem, czy możemy tam spać. Nie ma problemu, chłopaki, brzmiała odpowiedź. Dzieci wieczorem zobaczyły na niebie UFO, więc pełne wrażeń zasnęły. puść oczko W nocy do naszych drzwi pukała policja i pytała, co tu robimy. Zachowali się bardzo grzecznie i grzecznie im wyjaśniliśmy, że wybraliśmy właściciela gruntu i pokazałem im SMS-y, które z nim wymieniłem. Przez chwilę rozmawialiśmy o tym, jak wyprowadzaliśmy dzieci chociaż na chwilę na świeże powietrze, gdy wszystko było już zamknięte i dziękowaliśmy im za to, że nas czuwają. Powiedzieli dobranoc i wyszli. Tak sobie wyobrażam pracę policji..tak

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/campervan_na_liptove_5.jpg

Noc była chłodna, minus 7 stopni. Rano byliśmy ciekawi jak załoga Renault przeżyła noc i że dzisiaj było fajnie. Nie wiem, może termostaty w ich ciałach się popsuły, bo mi też było tej nocy zimno, a ogrzewanie mam niezależne. rumieniec Po śniadaniu udaliśmy się na pobliski punkt widokowy, z którego roztacza się piękny widok na całą osadę Liptovská. Po powrocie do samochodów polska załoga francuska pożegnała się z nami i udała się do domu. Idealnie wpasowali się w naszą grupę i z pewnością nie był to ostatni wspólny wyjazd. Nasza „wyprawa” trwała dalej do Ferrate Two Towers, o czym opowiadały nam dzieci, bo to prawdziwa górka. anioł Dziewczyny już przygotowały lunch.

Liptovská osada - punkt widokowy

Na kawę przenieśliśmy się do doliny Hlavačkiej, gdzie spotkaliśmy bardzo sympatycznego myśliwego, który opowiedział dzieciom kilka historii o zwierzętach, które tu żyją i o tym, jak je leczyć. Tak wyobrażam sobie człowieka, który dba o przyrodę, a nie tego, który nas wyrzucił z łąki nad Vlkolínci. Wciąż chodzi o ludzi. Po kawie pożegnaliśmy się i udaliśmy się do domu. Przez cztery dni przeżyliśmy całkiem sporo, a dzieci pytały, kiedy znowu jedziemy, więc cel wycieczki został spełniony...puść oczkoserce

 

INNE WYŻSZE ARTYKUŁY

 

 

Komentarze

Dodaj komentarz

CAPTCHA
To pytanie jest do sprawdzenia, czy jesteś człowiekiem, a nie spamowi.
1 + 10 =
Rozwiąż prosty przykład matematyczne i wpisz wynik. Np.. dla 1 + 3 wkładki 4.

POLECAMY !!!

Ebook 2024 - zniżki na przyczepy kempingowe i namioty


Camping Karolina - region Pilzno


https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/novinky/kempy_a_turistika_-_facebook2.jpg


 



CIEKAWE ARTYKUŁY