Obóz Keramika - Zbiornik Hracholusky

TOPlist

Rowerzyści na wycieczce po Hracholusky, czyli gdzie nie jechać

Wszystkie artykuły_button

W końcu nadchodził miły dzień, więc było jasne, że wybieramy się na przejażdżkę rowerem. Celem było ominięcie Hracholuskiej, co oznaczałoby przejechanie około 75 km. Chciałem, żeby to było wyzwanie dla mojej Mišy, ale nie miałem pojęcia, że ​​wszyscy zgarniemy do dna, łącznie z moim przyjacielem Péti, który dołączył do nas na pierwszym odcinku trasy… chłodny

Z Pilzna w kierunku tamy Hracholusky

Trasa została podana. Miałem to zapisane na mapach przez dwa lata, ale skończyło się trochę inaczej, nawet gdy dotarliśmy do Hracholusky. Trasa zapisana tutaj do pobrania... puść oczko

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/0_-_mapa_trasa_hracholusky.jpg

 

Od Pilzna przez Křimice, Kozolupy i Bdeněves było wspaniale. Wszędzie kałuże i błoto, nawet na drogach gruntowych. Pomyśleliśmy, OK, nie jesteśmy zrobieni z cukru, to nas nie powstrzyma. Mijamy ruiny Buben. Zejście bardzo mi się podobało, czego nie mogę powiedzieć o moich współpasażerach, którzy nie przepadają za tym i wyglądali na dość wkurzonych, co mnie uszczęśliwiło.chłodny Błąd pojawił się dopiero, gdy zjechaliśmy z zielonego szlaku. Nagle znaleźliśmy się na szlaku Ouzka nad rzeką Mže, a ścieżka prowadziła tylko pod górę, dość stromym zboczem, dość błotnistym po deszczach. więc pytam: czy wrócimy?”. Péťa, nie, wypchniemy koła. I to był błąd, jak zrozumiał Péťa. Błąd zdarzył się tutaj…anioł

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/8.5_-_tudy_nejezdit.jpg

 

Przygotowanie do wynurzenia i mimowolnej kąpieli w rzece

Pierwsze koło (najlżejsze) dźwigałem sam. Mówi się, że lampart wnosi na drzewo co najmniej 2 razy więcej niż sam waży. Po przejściu około 30 metrów zadaję sobie pytanie: Jak ten drań to robi?zły Wytężając wszystkie siły i oddychając jakbym biegł „Wielką Pardubicką”, docieram do Check Point, gdzie nie ma już takiego nachylenia, więc jedno okrążenie w siodle. chłodny

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/3_-_u_reky_mze.jpg

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/6_-_temer_nahoru_u_bubnu.jpg

 

Potem znowu schodzę i odpoczywam. Nagle mój Miša krzyczy: „Wypadł mi uchwyt na nawigacji”. Widzę, jak stacza się do rzeki iz trzaskiem, używając wszystkich znanych mi przekleństw, przeskakuję obok niego. Dałem jej za to klapsa w dupę podczas lotu, więc wiedziała, że ​​musi być kara.bezczelny Wykonując kolejny podwójny skok przez błoto i skały, odbijam się i wskakuję do rzeki. „Mam go” krzyczę do niej.. Mówi „świetnie, jesteś moim bohaterem”. Ale hej, żartuję. Powiedziała tylko świetnie, ale mam nadzieję, że przynajmniej pomyślała o reszcie... diabeł Potem przyszła kolej na następny motocykl i to był mój. To już było napięte. Jej rower waży ponad 11 kg. Mój ponad 12,5 kg. Ale to też wydobyłem. Potem przyszedł finał, E-bike Péťa o wadze 24 kg + spakowane kieszenie, bo nie nosi plecaka... zły Po kilku metrach robimy sobie przerwę. :)

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/7_-_pauza_na_pulcesty.jpg

 

Jednak krótki fragment wideo powie ci, jak to naprawdę poszło. Trochę przeklina, ale tylko grzecznie.. bezczelny

 

Mokry od pasa w dół i miło było posiedzieć i tarzać się po rozmoczonym terenie. Wyglądałam jak siedząca na mnie krowa z biegunką. Pozostali byli tylko nieznacznie lepsi. Po pokonaniu około 350 metrów w dół stromego zbocza siadamy i pijemy napoje energetyczne, które mieliśmy ze sobą. W tej ciszy Péťo mówi: „Już z tobą nie pójdę, jesteś totalnym głupcem” niezdecydowanie Uśmiecham się i odpowiadam: „A czego się spodziewałeś, kiedy wy, Czesi, pozwoliliście Słowakowi zaplanować trasę”. bezczelny Roześmiał się więc i pomyślał: Tylko wtedy mogę go zabić.. chłodny

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/8_-_zaslouzeny_odpocinek.jpg

 

Nadwyrężyłem mięsień prawego uda na tym podjeździe, więc wiadomo było, że pozostałych 50 km dzisiaj nie pokonamy, co nam tak bardzo nie przeszkadzało, bo trasa prowadziła donikąd. Najbardziej wkurzyła mnie para idąca zieloną ścieżką, którą mieliśmy iść. Ładna, czysta, kobieca, w dodatku biała, czysta koszulka i tak siedzimy, śmierdzi mi błotem i Mže i narzekam, że mam mokrą **** od rzeki... śmiać się

 

Wreszcie kierunek tamy Hracholusky

Całą tę sekcję pokonaliśmy w około godzinę, jeśli nie więcej, plus przerwa na odpoczynek. Potem załadowaliśmy nasze zabłocone tyłki na rowery i pojechaliśmy dalej. W międzyczasie „pojawił się” kolejny stromy zjazd i udało mi się go pokonać. Mam tyłek na tylnym kole, więc myślę sobie, trochę jogi by się przydało... Míša i Péťa zepchnęli koła do końca. Péťo przychodzi pierwszy ze słowami: „Mam nadzieję, że wiesz, że cię nienawidzę”. bezczelny Po kolejnym kilometrze Péťa rozłącza się i jedzie zgodnie z ustaleniami. Jedziemy dalej do Hracholuské, gdzie jemy obiad, sprawdzony sznycel z kurczaka... puść oczko

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/9-_jidlo_u_hracholusek.jpg

 

Potem przyszła kąpiel. Podobało nam się to i rozmawialiśmy o wspinaczce górskiej. Straciliśmy dużo czasu na tym odcinku, naciągnąłem mięsień, ale jest w porządku. Wyrażamy zgodę na wykonanie trasy skróconej o łącznej długości ponad 45 km.

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/10-_koupani_u_hracholusek.jpg

 

Oto zdjęcia psiaków bawiących się w wodzie :) Musiałam zrobić im zdjęcie... chłodny

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/11_-_psy_na_hracholuskach.jpg

 

I jeszcze jedna przejażdżka na paddleboardzie :)

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/12-_pes_na_paddleboardu.jpg

 

Droga do domu była w porządku. W końcu nie ma nic gorszego, niż gdy wybierasz się na wycieczkę rowerową i zostajesz alpinistą.. Po drodze zatrzymaliśmy się w Touškovie w schronisku górskim, gdzie zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Kapitan Mama i Kapitan Tata. Ale dzieci mają dziś wolne.. chłodny

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/13_-_kapitanska_fotka.jpg

 

Następnie włóż rowery do myjni i idź do domu..

https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/turistika/14-_do_mycky.jpg

 

Co prawda nie zrobiliśmy 75 km, ale i tak sięgnęliśmy dna, ale w zupełnie innym miejscu niż planowaliśmy. Na pewno jeszcze raz pojedziemy tą trasą, tym razem nie zapomnimy skręcić w krytycznym punkcie na zieloną trasę, bo fajnie jest pobawić się na alpinistę, ale najpierw... jesteśmy ROWERAMI.. chłodny

 

INNE WYŻSZE ARTYKUŁY

 

 

Komentarze

Obraz Spartakusa
Spartakus (niezarejestrowany) 12. Lipiec 2021 - 11: 07
Dobry artykuł, nieźle się uśmiałem ;). Mam nadzieję, że będzie więcej takich. Oczywiście również wskazówki dotyczące tras. :D

Dodaj komentarz

CAPTCHA
To pytanie jest do sprawdzenia, czy jesteś człowiekiem, a nie spamowi.
1 + 2 =
Rozwiąż prosty przykład matematyczne i wpisz wynik. Np.. dla 1 + 3 wkładki 4.

POLECAMY !!!

Ebook 2024 - zniżki na przyczepy kempingowe i namioty


Camping Karolina - region Pilzno


https://www.kempy-chaty.cz/sites/default/files/novinky/kempy_a_turistika_-_facebook2.jpg


 



CIEKAWE ARTYKUŁY